10.07 piątek Dzień kryzysu i rozpusty ;-) Od rana byłam zmęczona, brak sił, nie chciało mi się już z tymi kulami chodzić, wszystko mnie bolało, nawet noga, a do tego mega senność. Może jakieś ciśnienie niskie, bo pogoda do d... Prawie cały dzień lało. Znowu zakupy w piekarni %-) następnym razem wybierając nocleg sprawdzę czy nie ma takich pokus w [...]
Kabo sprawdzałam sobie jak chodzić, ale mam wrażenie że u mnie brzuch komplikuje sprawę. Raz że mam łącznie z butem w sumie jakieś 8-9kg na plusie, dwa że jednak środek ciężkości przesunięty, a trzy to niestety przenoszenie nóg w górze obciąża brzuch, a takich "ćwiczeń" robić się nie powinno. Ogólnie to staram się chodzić ostrożnie, żeby [...]
Paatik specjalnie trochę zmodyfikowałam i skróciłam, wyeliminowałam trudniejsze ćwiczenia a i tak mam zakwasy. Najgorzej dzisiaj nogi ;-) Zaraz zostaną mi tylko proste ćwiczenia na łopatki, mobilizacje, kijek i guma %-) 23.09 środa Kijki w terenie. Chciałam zrobić standardową pętle, wsiadłam jak zawsze w auto (w sumie tylko 5 min. drogi, ale 1,5km [...]
Viki mi się wydaje, że Ty za dużo chcesz na raz. Trenować w takich samych warunkach to nie od razu oznacza, że każdy trening ma być taki jak wyścig. Przygotowania swoją drogą a sezon startowy i wyścigi to już co innego. Jak rozmawiałem z Paawo to on twierdził, że robiąc dobry sezon przygotowawczy i wchodząc w sezon startowy potrzeba kilku startów [...]
U mnie dziś będzie dnt, czekam tylko na wieczór aż maluchy pójdą spać i też się położę, muszę odespać ;-) chociaż wolałbym poczytać, szkoda że tak mało czasu mam. Wszystkie książki już kiedyś przeczytane, ale z chęcią do nich wrócę :-) wszelkie wskazówki do układania planu treningowego napewno się przydadzą. [...]
Krzychu ja wiem i jak już napisałam u Nene uważam, że Garmin przecenia ilość kcal podczas aktywności na wyższym tętnie a nie docenia siłowego przez niskie tętno :-) Robiąc burpee spale wg zegarka więcej kcal niż podnosząc w MC 80kg ;-) Fighter sam widzisz że jest dużo zmiennych, których zegarek nie bierze pdo uwagę. Liczy się tętno, wzrost, waga i [...]
Zaległości się zrobiły ale mało czasu przed świętami. 15.04 piątek Zakupy, sprzątanie, pieczenie ciast i dzień zleciał. Trening zrobiłam dopiero wieczorem. Dzień bez biegania, wpadły barki. Ze względu na późną porę nie wrzuciłam do obwodu żadnego ćwiczenia na chwyt bo już nie chciałam się rozkładać ze sprzętem. - rozgrzewka, w tym 2x halo na [...]
Wrzucę przepis jak będę miała chwilkę czasu :-) Zaległości się porobiły... 13.01 piątek Rano byłam na działce, relaksowałam się z sekatorem w rękach %-) Przez to treningi musiałam zrobić w odwrotnej kolejności. Zwykle najpierw była góra, później schody + zwis. Tym razem schody i zwisy, z racji tygodnia rege połowa objętości czyli 5x schody z [...]
Paatik kilka dni temu pojawił się podcast z ich udziałem na bieganiu, podcast prowadzi Adam Kszczot i nie ma absolutnie żadnych pytań czy żadnych wątpliwości co do rewelacji głoszonych przez tych fanatyków. Ręce mi opadły jak słuchałam o niemowlakach na LC. A mleko matki to nie wiem, bez cukru na życzenie? Czy może jak mama cukru nie je to panowie [...]
Madzia ale zobacz, najpierw piszesz że plan przeładowany i za dużo, a za chwilę żeby jeszcze dorzucić ciężki siłowy jak proponują chłopaki ;-) żeby biegać trzeba biegać, inne formy treningu do tylko dodatki. A gumy to wcale nie drobiazg, ale to trzeba by się zagłębić w temat. Nie opisuje tu szczegółów, bo nie ma sensu. I tak nikt nie wiem o co [...]
Krzychu ale jaki błąd? Że nie liczyłam dokładnie? Wakacje są od tego żeby sobie odpocząć i nie wyobrażam sobie zabierać wagi na urlop czy rezygnować z lodów bo się w bilansie nie zmieszczą %-) Nie popadajmy w paranoję, nie jestem zawodnikiem sportów sylwetkowych :-) Jab nie uważam żeby moje treningi były ciężkie, poza tym Hyroxem w sobotę ;-) [...]
19.03 niedziela Dziś był u nas półmaraton i bieg na 10km, mam wrażenie że wszyscy znajomi startowali i pobili życiówki %-) z jednej strony fajnie byłoby sprawdzić swoje możliwości na atestowanej trasie a z drugiej takie masowe biegi po asfalcie to zupełnie nie mój klimat. Ja wybrałam pola i las ;-) Dziś przed południem rekreacyjnie rower z [...]
W czwartek dnt, a dziś... Miały byc mocne podbiegi, niestety samopoczucie od rana koszmarne, ból głowy, ból gardła, osłabienie. Cały czas w pracy biłam się z myslami czy biegac czy odpuścić. Rozsądek podpowiadał odpocząć, serce kazało korzystać z pogody i biegać a jakiś diabeł w środku zaczął panikować, że 3 bez biegania to będzie za dużo, [...]
Ripley nie pamiętam już jakie biegi uznawane są za długie, natomiast ogólnie spokojne, długie wybiegania i tradycyjna szkoła biegowa oparta na budowaniu bazy poprzez te spokojne biegi jest uznawana za źródło wszelkich kontuzji. Ja akurat uważam że nie same długie biegi ale brak dodatkowych ćwiczeń wzmacniających, zbyt duży kilometraż, za dużo [...]
20.03 niedziela W założeniu miał być bieg spokojny 1,20-1,30, tak ok. 12km, maks 14 żeby nie zrobić za dużo kilometrów bo w sumie tydzień rege to powinno być łącznie 30km. I nic mi nie wyszło %-) Ani tygodniowe założenie, ani dzisiejszy bieg. Zaczęłam za szybko, nogi niosły i chciały mocniej, tętno za wysokie. Nawet nie było spokojnego truchtu na [...]
12.08 piątek Bez treningu, trochę jazdy na rowerze. Wieczorem kiepskie samopoczucie i dreszcze, gorączki nie miałam ale ja akurat wyższą temperaturę to może kilka razy w życiu miałam a przy 37,5 to już prawie umieram %-) 13-15.08 sobota-poniedziałek Trzy dni na działce, niestety bez treningu :-( Chciałam coś w sobotę pobiegać ale zanim się [...]
Piątek luz przed zawodami. Sobota 20.01 Stormeet Zabrze Strat dopiero o 13 ale pojechałam wcześniej, bo 11.20 startował nasz trener :-) Miałam okazję trochę pokrzyczeć na niego (tak dla odmiany ;-) ) i zobaczyć jak to wszystko wygląda. Trener wykręcił fantastyczny czas nie tylko najlepszy wśród facetów, ale najlepszy na całych zawodach, pokonał [...]
Viki.. pamiętam, jak zasuwałaś.. ale w pewnym momencie zaczęłaś się skarżyć na nawracające kontuzje, spadek formy ogólny, infekcje.. więc być może już wtedy organizm dawał znaki, że za dużo od siebie wymagasz. Może się nawarstwiło i zastrajkowało.. odporność nie spada bez powodu, podobnie jak kondycja. Tsu ale to było w drugiej części sezonu i [...]
6.06 sobota Raczej kiepski dzień. Do południa zakupy i parę rzeczy do zrobienia. Po południu osłabienie i brak sił. Ledwo się dotoczyłam na plac zabaw z Młodym, na miejscu zawroty głowy i jakieś osłabienie. Muszę bardzo pilnować regularnych posiłków, bo ponad 4h to już za dużo dla mnie %-) Po powrocie musiałam się położyć i chwilę zdrzemnąć, mimo [...]